Analiza najnowszych danych z lat 2024–2025 potwierdza, że polska cyberobrona to przede wszystkim realne działania w obliczu rosnącego zagrożenia.
Skala zagrożeń: dane potwierdzają dramatyzm
Generał Molenda ma rację, mówiąc o powadze sytuacji. Najświeższe dane z kwietnia 2025 roku, zawarte w raporcie CERT Polska za rok 2024, pokazują, że skala zagrożeń jest duża. Odnotowano ponad 600 tysięcy zgłoszeń, co oznacza wzrost o 62% w porównaniu z rokiem poprzednim. Daje to średnio 300 incydentów dziennie, z którymi musiał mierzyć się zespół CERT Polska (https://www.nask.pl/aktualnosci/300-incydentow-dziennie-premiera-raportu-cert-polska-za-2024-rok). Dodatkowo, raport ABW z maja 2025 roku dokumentuje działania rosyjskiej grupy APT28 przeciwko polskim instytucjom rządowym (https://www.rp.pl/przestepczosc/art42417611-polska-na-cyfrowej-wojnie-na-cel-wzieli-nas-cyberszpiedzy-z-gru), co podkreśla, że Polska znajduje się w centrum intensywnych działań w cyberprzestrzeni.
Konflikt czy wojna? Logika w prawie międzynarodowym
Rozróżnienie gen. Molendy między "konfliktem cybernetycznym" a "wojną cybernetyczną" opiera się na precyzyjnym języku prawnym. Analiza najnowszych dokumentów, w tym oświadczenia Unii Europejskiej z lipca 2025 r. (https://www.consilium.europa.eu/en/press/press-releases/2025/07/18/hybrid-threats-russia-statement-by-the-high-representative-on-behalf-of-the-eu-condemning-russia-s-persistent-hybrid-campaigns-against-the-eu-its-member-states-and-partners/), które potwierdza, że Rosja prowadzi "uporczywe kampanie hybrydowe", ale nie można ich zaklasyfikować jako "wojny cybernetycznej", dowodzi, że generał operuje w oparciu o precyzyjny język prawny. W kontekście cyberprzestrzeni, próg konfliktu jest trudny do określenia, a brak sztywnych granic jest celowy, by przeciwnik nie mógł ich testować.
Osiągnięcia i innowacje
Polska cyberobrona odnosi realne sukcesy. W ćwiczeniach Locked Shields 2024 zespół Finlandii-Polski zajął drugie miejsce (https://ccdcoe.org/news/2024/locked-shields-2024-demonstrated-the-real-power-of-cooperative-defence/), co świadczy o wysokim poziomie kompetencji. W wywiadzie gen. Molenda mówi o filozofii "need to share", która jest promowana w Wojskach Obrony Cyberprzestrzeni. Warto jednak zaznaczyć, że jest to szerszy trend NATO-wski, a nie wyłącznie polska innowacja. Pomimo tego, polskie podejście do zarządzania ryzykiem, w tym transparentność i dzielenie się informacjami, jest coraz częściej dostrzegane i doceniane na arenie międzynarodowej.
Sztuczna inteligencja jako kluczowy element obrony
Wywiad generała Molendy dotyka również kwestii sztucznej inteligencji, która staje się kluczowym elementem obrony. W marcu 2025 roku utworzono Centrum Implementacji Sztucznej Inteligencji (CISI), którego zadaniem jest rozwijanie systemów AI wspierających dowódców. Chociaż generał wspomina o nietypowych modelach językowych, najnowsze informacje z kwietnia 2025 r. dotyczą cywilnej inicjatywy wykorzystującej polski model PLLUM do testowania prototypu asystenta obywatelskiego. Potwierdzono jednak, że ćwiczenia Locked Shields 2025 uwzględniały scenariusze z wykorzystaniem AI, w tym deepfake'ów, co wskazuje na trafność polskich inwestycji w tę technologię.
Zarządzanie ryzykiem: odwrócona logika bezpieczeństwa
Polskie podejście do zarządzania ryzykiem w cyberprzestrzeni polega na odwróceniu tradycyjnej logiki. Przykładem jest publiczne ujawnienie przez ABW szczegółów rosyjskich operacji APT28 (https://www.gov.pl/web/baza-wiedzy/uwaga-csirt-nask-ostrzega---polskie-instytucje-rzadowe-celem-ataku-grupy-hakerow-apt28). Choć takie działania mogą naruszać klasyczne zasady OPSEC, w obliczu zagrożenia rosyjską agresją (potwierdzonego przez polski wywiad w styczniu 2025 roku (https://www.money.pl/gospodarka/atak-rosji-na-polske-w-2027-roku-polski-wywiad-potwierdza-scenariusz-7182033761848064a.html)), służą strategicznym celom: odstraszaniu, edukacji sektora prywatnego i budowaniu sojuszy.
Wnioski
Wywiad z gen. Molendą jest częścią przemyślanej strategii komunikacyjnej. Zagrożenia są realne, osiągnięcia polskiej cyberobrony są potwierdzone, a strategiczne podejście do zarządzania ryzykiem i transparentności w obliczu zagrożenia geopolitycznego jest słuszne.